Właściwie nie planowałem dziś posta, ale tak pustką świeci, Magda nie byłaby z nas dumna, blog traktuje jak własne dziecko :D
Uwielbiam grunge'owe stylizacje, a ta jest właśnie taka. Strój wykonała Polka, jest genialnie- creepersy z panterkowym językiem, czarne skarpety, jeansowe szorty z wysokim stanem, czarna bluzka z nadrukiem, okrągłe, przyciemniane okulary, plecak, skórzana bransoletka i kolczyki krzyże- nic dodać nic ująć.
Moja wersja różni się tylko troszeczkę, dlatego nie będę jej opisywał.
Marki stardollowych ubrań:
Bluzka- Evil Panda
Szorty- 2x Bonjour Bizou
Skarpety- It Girls
Creepersy- Decades + Fallen Angel
Plecak- Archive
Bransoletka- Rio
Okulary- Bonjour Bizou
Kolczyk- Tingeling
fuu, nie efekt ale ten styl jest okropny...
OdpowiedzUsuńSą gusta i guściki.
OdpowiedzUsuńMi się tam podoba ten styl *.* Pięknie jest
OdpowiedzUsuńgustem takiego stylu nazwac nie mozna, wrecz przeciwnie kobieta wyglada jakby zniszczyla swoja godnosc -.- nie kazdy ma pociag do obecnyh trendow przepraszam
OdpowiedzUsuńA w jaki sposób zniszczyła swoją godność? Na tym zdjęciu nie jest naga na ulicy, nie uprawia seksu przed aparatem, ani nie ma napisu "jestem dziwką" na koszulce, stąd nie wiem dlaczego oskarżasz ją o brak godności? Bo ubrała się tak, a nie inaczej?
OdpowiedzUsuńNie sądzę, że to trend, nadal jest więcej barbie i solarek niż takich osób.
xoxo
taki styl mozna bardzo do dziwki zblizyc, bo jest kontrowersyjny i jedynym celem, ktory sie sklada na ten styl jest wywarcie podziwu publiki -.- plastikow jest wiecej powiadasz? obecnie gdziekolwiek wyjde widze pseudo hipsterow - moro, cwieki, podarte rzeczy, vansy, beanie, galaxy i popularne obecnie elementy, wiec nie wmawiaj mi ze barbie jest wiecej. zaczynam miec wiekszy szacunek do nich, bo chociaz sa soba, a takie osoby zmieniaja styl ze wzgledu na publike (nie mowie o tych true, starych osobach, ale ludziach probojacych sie wybic)
OdpowiedzUsuńW takim razie modelki biorące udział w Haute Couture też są dziwkami, bo noszą kontrowersyjne ubrania, które mają wzbudzić podziw publiki? Zastanów się co piszesz.
OdpowiedzUsuńOczywiście, jest gro osób, które zakładają wymienione przez Ciebie ubrania/dodatki, by przyplusować sobie u innych, ale nie można wrzucać wszystkich do jednego worka. Oprócz szpanerów, są też ludzie, którzy naprawdę odnajdują się w takim ubiorze i czują się w nim wygodnie.
Szacunek trzeba mieć do każdego kotku, mamusia Cię nie nauczyła?
co ma szacunek do wyrazania swojego zdania? szanuje kazda osobe, jednak nie musi mi pasowac to jak wyglada badz jaki ma charakter... nie rozumiem tez jak mozesz porownywac wyzsza mode z takim badziewiem, jaki tutaj ukazales... 2 lata temu trudnoscia bylo dostrzec kogos ubranego w taki sposob, na ulicach chociazby polski, teraz mnostwo ludzi sie w to wkrecilo - i jakie w tym jest wytlumaczenie? latwe, ze zlapali trend i staraja sie wyrozniac, ale ten look stal sie tak bardzo oklepany, ze praktycznie nie zwraca sie na to uwagi. sam widzisz po sobie, 2 lata temu byles emo (mowie o stardoll) a dzisiaj masz mode bardziej podchodzaca pod trendy z magazynow etc. jezeli ci sie podoba jasne, tylko nie tlumacz wiekszosci osob, ze czuja sie dobrze w tym stylu, bo jak nadejdzie nowy trend wiekszosc sie na to przerzuci. tak samo jak z muzyka, wczoraj modna byla modna muzyka z radia, dzisiaj ludzie doceniaja jakas lane del rey czy inne indie gwiazdeczki. a co do ostatniego zdania, mamusi i mojej rodziny nie powinienes sie czepiac, skoro prowadzimy dyskusje na jeden temat, bo pokazujesz jak brakuje ci argumentow i porobujesz ironia zalatwic sytuacje pozdrawiam xoxo
OdpowiedzUsuńNie napisałem, że szacunek wyklucza wyrażanie własnego zdania. Przecież można mieć własne zdanie, a jednak mieć szacunek do innych. Aczkolwiek to zdanie: "zaczynam miec wiekszy szacunek do nich" nie brzmi jakbyś miała szacunek do pewnej grupy.
OdpowiedzUsuńLook nie zwraca na siebie uwagi? Jeszcze kilka komentarzy temu pisałaś, że co chwilę widzisz tak ubraną osobę i bardzo w oczy Cię to kole. Czyli jednak zwraca uwagę, przynajmniej Twoją.
Nikogo nie tłumaczę, aczkolwiek nie sądzę by np. bloggerka z dzisiejszego posta rzuciła się na coś innego, jeśli tylko stanie się modne. I takich osób jest wiele więcej, a Ty ich wszystkich kwalifikujesz do worka "fashion victims".
Ja nie mam argumentów? Błagam. Chyba Ty ich nie masz skoro w dyskusji "na jeden temat" jak to napisałaś wciągasz jakieś informacje na mój temat sprzed dwóch lat.
Jeśli chodzi o moje ostatnie zdanie, to było to raczej pytanie retoryczne, nie ironia, ale Ty widzisz wszystko jak chcesz. Myślę, że dalsza gadka nie ma sensu, Ty będziesz się upierać przy swoim, ja przy swoim.
chodzilo mi o fakt, ze jest wiele takich osob, ktore staraja sie zwrocic uwage,a mnie osobiscie to nie rusza i to mialem na mysli, jezeli wyrazilem sie nie jasno... jezeli ta bloggerka z dzisiejszego posta, bylaby szczera i zakochana w takim stylu na pewno nie bylaby zainteresowana bloggerstwem, bo skad mialaby wiedziec ze taki styl jest uznawany? znam osoby, ktore wywodza sie z rodzin gdzie zostaly tak wychowane, sluchaja tkaiej muzyki i dzisiaj nie przychodza im do glowy jakies lookbooki i inne sprawy tego typu, by tylko pokazac innym jak to oni nie wygladaja. cala ta moda zrobila sie slawna wszedzie, na tumblrze i innycn portalach, jakies narkotyki, zacpane twarze, bol, tragedia, ogien, pieklo... chyba nie zaprzeczysz, bo kiedys malo kto o tym pomyslal nawet. temat sie zaczal tylko od tego, ze nie spodobalobi sie moje zdanie i musiales dopiec, a pozniej osadzales mnie o brak szacunku... potrafie sie przyznac do bycia hipokryta, ale ty rowniez taka postawe pokazales. tak, nie ma sensu sie dalej wyklocac, bo chyba jasne ze zawsze sluchamy swojego rozsadku i to on nam podpowiada co jest najlepsze, oraz mamy inne poglady na dany temat... ja osobiscie wole bardziej minimalistyczna mode, ty za to wolisz taka - jasne, prosze bardzo i na tym skonczmy, zycze milych wakacji :)
OdpowiedzUsuńo gustach się nie dyskutuje ;*
OdpowiedzUsuńGenialna! :3
OdpowiedzUsuń