2013/09/30

Little girl, little girl why are you crying?

Nieokiełznana radość dnia dzisiejszego: założenie glanów na me stopy. Nic się im nie równa.

- żakiet It Girls - bluzka Fallen Angel - spodnie Archive - torba Hot Buys Weekly - okulary LE - buty It Girls - kapelusz Bonjur Bizou - agrafka Evil Panda - 



3 komentarze:

  1. Glany mają moc! Ja też muszę moje wygrzebać ze strychu i wreszcie je założyć. Parę dobrych miesięcy nie miałem ich na sobie :D

    A stylizacje piękna <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałem już dawno glany niestety nadszedł ich czas, moja stopy stały się za wileke :D Stylizacja świetna, żakiet wymiata *o*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również mam glany :) Okropnie ciężkie Martensy, ale czego się nie robi by czuć się mega

    Stylizacje cudna ;***

    OdpowiedzUsuń